Opinia użytkownika: Monika_187
Dotycząca firmy: Steakhouse Piramida
Treść opinii: Wybrałam się z rodziną do knajpki zjeść obiad - patrząc na tłumy, które spacerowały po rynku z okazji Święta wiedzieliśmy, że łatwo nie będzie. Wybraliśmy tą, która zwykle odwiedzamy "Piramidę". Oczywiście w środku "dzikie tłumy" stoliki z tabliczka rezerwacja, ale nikt z obsługi nie zaczepił nas informując o dostępnych stolikach. W końcu podeszliśmy do baru i tam zasięgnęliśmy informacji. Pan pokazał, że jest jeszcze jedna sala za rogiem. Rzeczywiście pomieszczenie było, ale "sala" to gruba przesada - porozrzucane stoły, niechlujnie postawiane, brud - walające sie pod stołami resztki jedzenia i potłuczone naczynia. Nawet moje 5 letnie dziecko odmówiło zjedzenia czegokolwiek w tej sali. (kilku desperatów siedziało w tej "dodatkowej sali") Wyszliśmy czym prędzej i udaliśmy się do drugiego lokalu przy ul. W. Stwosza.