Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: ViolaKow_aX81

Dotycząca firmy: wojas

Treść opinii: Skandaliczne traktowanie klienta przez markę Wojas – ostrzegam wszystkich! 16.09.2025 zakupiłam w sklepie stacjonarnym obuwie. 22.09 chciałam je zwrócić w ramach prawa do zwrotu w ciągu 30 dni, zgodnie z informacją w sklepie – pod warunkiem zapisania się do Klubu Wojas. Buty były przymierzone w domu, nie noszone na zewnątrz, czyste i bez jakichkolwiek śladów użytkowania. Mimo tego pracownik sklepu bezpodstawnie twierdził, że obuwie było noszone, i odmówił przyjęcia zwrotu, co jest całkowicie bezprawne. Dalsza obsługa klienta była pełna lekceważenia, manipulacji i arogancji: • odmówiono mi podania nazwiska osoby obsługującej mnie w sklepie, • uniemożliwiono kontakt z kierownikiem sklepu, • regionalny kierownik mylił przepisy i wprowadzał mnie w błąd, • w ramach „rekompensaty” zaproponowano mi bon rabatowy, zamiast realnego rozwiązania problemu, oczekując, że nadal pozostanę klientką. • co gorsza, kierownik regionalny nawet nie skontaktowała się ze mną, aby obejrzeć buty, tylko zaocznie oceniła, że są noszone. Odpowiadam jasno: nigdy już nikt z mojej rodziny ani znajomych nie zajrzy do sklepów Wojas. Takie traktowanie klienta jest aroganckie, nieprofesjonalne i niedopuszczalne. Firma dodatkowo próbuje zastraszać klientów przepisami o wizerunku i RODO, aby uniknąć odpowiedzialności – pracownicy kompletnie nie znają przepisów i wciskają klientom nieprawdę. Sprawę kieruję do Rzecznika Konsumentów, Inspekcji Handlowej oraz UOKiK. Konsumenci powinni wiedzieć, jak naprawdę wygląda obsługa w Wojas – prawa konsumenta tam nie są respektowane, a praktyki firmy są niedozwolone, nieetyczne i oszukańcze. Omijajcie tę firmę szerokim łukiem. Nawet jeśli zakup będzie udany, problemy pojawią się przy próbie zwrotu czy reklamacji. Jest wiele innych firm obuwniczych, które szanują klientów i nie narażają ich na stres. Nie sądziłam, że polska firma może tak obrzydliwie traktować klientów po dokonaniu zakupu. Ale nie odpuszczę – jeśli trzeba, pójdę do sądu, aby egzekwować swoje prawa i napiętnować takie praktyki. Nikt nie będzie mi wciskał nieprawdy i robił ze mnie oszustki.