Opinia użytkownika: Cysiek1989
Dotycząca firmy: Media Expert
Treść opinii: Sklep - Generała J.P. Morawicza 4, 05-100 Nowy Dwór Mazowiecki Cel: Zakup Sounbara (brak nastawienia na konkretnego producenta, model) Opis wizyty: Udałem się do sklepu ME celem zapoznania się z ofertą, dostępnością soundbaru do telewizora. Godzina szczytu ok 17:00. Na sali sprzedaży było około 10 pracowników oraz ok 7 klientów. Wchodząc do sklepu nikt nie przywitał mnie i nie zapytał o cel wizyty. Jako zupełny laik w świecie dodatkowego nagłośnienia właściwie nie wiedziałem co jest mi potrzebne i jakie powinny być tego parametry - chciałem soundbar proste, acz po czasie nie koniecznie. Udałem się w stronę strefy TV na samym końcu sklepu po drodze mijając stadka pracowników zajętych samymi sobie. Po dotarciu do celu obejrzałem wszystkie dostępne na wystawie. W tej strefie spędziłem 10 min bez żadnej interakcji ze strony specjalisty ME. Dalej byli zajęci umilaniem sobie czasu pracy. Nie mając innego wyjścia rozpocząłem edukację w Google. Po kolejnych 10 min mając już podstawową wiedzę wybrałem produkt z promocji zapakowany na wystawie. Nie mogąc liczyć na pomoc pracowników wziąłem wspomniany sprzęt i udałem się w kierunku kasy. Na miejscu podzieliłem się z obsługującą mnie panią refleksją związaną z brakiem zainteresowania Sprzedawców moją obecnością, na co Pani w sposób uprzejmy powiedziała, ze jest jej przykro i nie powinno to mieć miejsca. Jako że wspomniały sountbar był z wystawy poprosiłem o weryfikację jego kompletności i tu pojawiły się schody. Najpierw Pani powiedziała, że nie jest w stanie tego zrobić pod moim naciskiem zasugerowała, aby poprosić kogoś ze strefy TV o pomoc w weryfikacji. O zgrozo! Przypomniałem w.w. Sprzedawczyni, że Panowie na Sali sprzedaży są mocno zaangażowani swoim towarzystwem i nie śmiem im przeszkadzać. Po chwili przechodził bardzo niezadowolony Sprzedawca, który został poproszony przez Sprzedawczynię o weryfikację. Pan z niewiadomych mi przyczyn parsknął i ironicznie dodał „czego niby może brakować?”. Wyjaśniłem Panu że pudełko jest oklejone bezbarwną taśmą i nie ma plomb producenta, tak że przed zakupem prosiłbym o weryfikację. Pan z nieukrywanym niezadowoleniem otworzył pudełko, rzucił okiem i olewczo dodał no to ma Pan teraz pewność że jest wszystko. Zakleiłem pudełko, zapłaciłem i wyszedłem ze sklepu. Podsumowanie: Dostępność asortymentu 5/5 Czystość 3/5 (kurz na półkach i nieporządek w strefie TV, kartony rozstawione przypadkowo) Jakość obsługi 1/5 Zorientowanie na klienta 0/5