Opinia użytkownika: KarolinaAnnaP
Dotycząca firmy: JYSK
Treść opinii: Do sklepu aktualnie dość ciężko dotrzeć, przez przebudowę drogi. Sam sklep czysty i uporządkowany, jednak wizyta była pół godziny po otwarciu, także jeszcze nie było szansy na zmianę tego przez klientów. Przy wejściu znajduje się kasa, przy której stały 3 osoby w tym kierownik sklepu. Moja wizyta dotyczyła zwrotu poduszek (które dostałam w prezencie) , więc swoje kroki skierowałam od razu do kasy. Pani kasjerka kiedy mnie zobaczyła powiedziała pod nosem wdychając "boże znowu to samo". W tym samym czasie klientka która była za mną zapytała panią gdzie można znaleźć dywaniki łazienkowe, kasjerka odb utknęła wskazując drogę, po czym zwróciła się oburzona do swoich kolegów " Nie tylko Ja tu jestem, czemu mnie pytają?! ". Poinfornowalam panią, że chce zwrócić poduszki. Wyjęłam je z pokrowca, który był zakupiony również w sklepie jysk, po czym kierownik i pani kasjerka rzucili oburzeni: poduszki są całe we włoskach. Poduszek nawet nie wyjmowałam z pokrowca po ich otrzymaniu, bo znam ten model i wiedziałam że jest do niczego. "Włoski" O których mowa to pyłek z pokrowca, który przyczepił się do pokrycia poduszek. Po wytłumaczeniu tego pracownikom, zgodzili się na zwrot. Jednak pan kierownik ponownie z pretensją powiedział, że jestem pierwsza klientka i oni nie mają gotówki, żeby mi Ja zwrócić. Zapytalam więc co w takiej sytuacji? Pan zniesmaczony powiedział, że może mi oddać cała sumę w banknotach po 20 zł. W czasie kiedy kierownik udal się po gotówkę na zaplecze, pani kasjerka podając mi rolkę do czyszczenia ubrań, kazała mi wyczyścić z pyłków poduszkę. Podsumowując, obsługa totalnie arogancka i nie sympatyczna. Podejście państwa jednak zależy od sytuacji, ponieważ kiedy szukałam w tym samym sklepie materaca, obsługiwał mnie również pan kierownik, był wtedy przesympatyczny. Dla mnie jednak obsługa ważna jest zarówno w trakcie zakupu, jak i po nim, kiedy jest jakiś problem lub potrzebuje dokonać zwrotu. Firma szczyci się możliwością zwrotu nieograniczonego czasowo. Szkoda, że przy tym nie dodaje, że wiąże się to z nie przyjemnościami. Zdecydowanie odradzam wizyty w sklepie w Olsztynie, moja z pewnością była ostatnią.