Opinia użytkownika: Klient_CA8Y
Dotycząca firmy: DPD Polska
Treść opinii: Widząc w opcjach dostawy kuriera DPD dostaję czkawki. Jest to najgorsza firma, z którą miałam do czynienia. Kurier nie wnosi paczek pod drzwi, a w momencie otworzenia drzwi na klatce, rzuca ją bezczelnie i ucieka. Mieszkam na 3 piętrze, aktualnie jestem w 9 miesiącu ciąży, nie pomagają prośby i informacje przy zamówieniu, że proszę ponownie o wniesienie paczki (nie przekraczają one wagi 30 kg). Dziś kurier rzucił paczkę na klatce o wartości ponad 2000 zł i sobie poszedł.. Paczka może i 7 kg, ale dla mnie niecałe 2 tygodnie przed porodem wniesienie paczki ważącej 7 kg, wysoką na pół metra, na 3 piętro było nie lada wyzwaniem. Kurier specjalnie dzwoni domofonem i od razu wrzuca paczkę, byleby nie zdążyć nic powiedzieć i się odezwać. Karygodne. Inną paczkę, zostawił przed klatką, bo nawet nie czekał aż otworzę drzwi. Było to łóżeczko o sporej wartości (nadal nie przekraczało 30 kg, ważyło dokładnie 22kg) Strach po prostu coś zamawiać. Musiałam stać przy paczce i pilnować, a mąż na szybko przyjechał z pracy, dzięki Bogu, że nie pracuje w mieście obok. Proszę nie myśleć, że jestem wygodna, do 5 miesiąca schodziłam na klatkę bez problemu, ale później z rwą kulszową, zagrożeniem wcześniejszym porodem nie byłam w stanie. Zaznaczałam to wielokrotnie. Niestety dasz palec... na dzień dzisiejszy jestem pewna, że nigdy więcej nie skorzystam z ich usług. Prędzej wynegocjuję ze sprzedającym inne warunki, nawet jeśli będę stratna.