Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Klient_4W7d

Dotycząca firmy: Trójmiejska Klinika Weterynaryjna

Treść opinii: A więc pozwolę sobie dorzucić swój kamyczek do tej góry grzechów TKW na ul.Świętokrzyskiej w Gdańsku.-- co prawda moja wizyta odbyła się tam już ponad 2 lata temu - ale czytając opinie-zdecydowałem się jednak coś napisać. Klinika za pierwszoplanowe zadanie stawia sobie maksymalny zysk kosztem minimalnej odpowiedzialności.Na wstępie czegokolwiek-podpisujesz zgode na leczenie ,- co w moim przypadku było wyrokiem śmierci dla psa.--Chorego psa zawiozłem wieczorem,..- na wstępie USG (3-krotnie droższe niż w przypadku człowieka ,za to z odwrotnie proporcjonalnym stopniem odpowiedzialności.!--Extra -Nie?)-- ponad 300 pln.-- po czym "piesek zostanie,-jutro zadzwonimy"...w dniu następnym -czekamy ,- godziny mijają-i nic.--w końcu po południu: --"była operacja piesek zmarł niestety "-- odebrałem zwłoki,--proszę zapłacić 800 pln.-- ja na to- "jak oddaję auto do warsztatu w celu naprawy hamulców,- a przy odbiorze mechanik mi mówi,że auto się spaliło ,- ale i tak muszę zapłacić za naprawę "-- czy to jest ok.?....próbowalem negocjować ,zapłacić za zużyte leki,-- niestety--kasa!!--skończyło się w sądzie,--przegrałem i muszę zapłacić 2 razy tyle--ponieważ sedzia uznał,że praca została wykonana ,ryzyko zgonu było mi znane (???),-itp. -- nie wzięto pod uwagę,że przy przyjęciu psa nie podano mi kosztów leczenia,stopnia ryzyka zgonu ,nie zaproponowano mi tańszej alternatywy w postaci uśpienia zwierzęcial.---a ja się pytam;--po co było w takim razie na wstepie drogie badanie USG ?--i komu miało służyć? --psu czy lekarzowi -aby mógł lepiej wykonac swoja pracę?...jeżeli pies zdechhł--to jak ją wykonał?----------"0" odpowiedzialności.--unikajcie proszę tego miejsca