Opinia użytkownika: Klient_wg64
Dotycząca firmy: Piekarnia Podsiadły
Treść opinii: Wszedłem do sklepu przy grunwaldzkiej 15 i zamarłem.Personel rozładowywał palety z towarem jak w biedronce ( jedna dziewczyna a naliczyłem 4 palety napakowane pod sufit ). Jedna kasjerka uwija się by jak najszybciej obsłużyć klientów . przechodząc dalej na dział z pieczywem doznałem szoku ponieważ pani na dziale z wędlinami biegała ja mróweczka doradzając starszym wiekowo klientom z ogromną cierpliwością i rozrywając się na pół jeszcze leciała komuś pokroić chlebek .A na koniec najlepsze!!!!!!!!!!!!! z biura wyszła pani kierownik z wielką agresją na twarzy i przy wszystkich będących klientach donośnym ,oficjalnym głosem wręcz nakrzyczała na tą rozrywającą sie na wszystkie strony dziewczynę że nie otwiera drzwi od zaplecza !!!!!!! Jeśli czyta to właściciel to naprawdę podziwiam personel z tego sklepu że znosi takie traktowanie przez kierownictwo.