Opinia użytkownika: Klient_EAO6
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Ok godz 13.05 w wielką sobotę nie zostałem wpuszczony do Biedronki. Nie wiem, od której nie wpuszczano ludzi (przed moim przyjściem, przed wejściem stało już kilka osób. Wg. internetowych informacji ta Biedronka miała pracować do g. 13.30. Pani przy wejściu oświadczyła, że Biedronka jest już zamknięta i będą obsługiwać tylko osoby, które już są w środku. Opisana sytuacja miała miejsce w Biedronce na os. Jana III Sobieskiego w Poznaniu. Poszedłem więc do Biedronki za stacją Orlen przy ul. Stróżyńskiego w Poznaniu, która również miała pracować do 13.30 i zostałem wpuszczony, jednak ok. 13.15 pracownica zaczęła chodzić po sklepie i krzyczeć, żeby kierować się do kas, bo ona"zamyka sklep". Ot, traktowanie klientów w Biedronce. Jeżeli ustala się godzinę zamknięcia sklepu na 13.30, to oznacza, że do tej godziny klienci mogą do sklepu wejść, a poganianie klientów sklepie? No cóż - biedronkowe standardy - kpiny.