Opinia użytkownika: Andrzej_834
Dotycząca firmy: ING Bank Śląski
Treść opinii: Składam pismo w sprawie konta. Pracownik chce mojego dowodu osobistego. Gdybym to pismo przesłał pocztą, obsługa byłaby pozbawiona możliwości zobaczenia mojego dowodu, a tak zaoszczędziłem 3 zł na poczcie polskie. Pismo przyjęte jako reklamacja, mimo, że nie jest reklamacją. Po tygodniu odpowiedź z Katowic, mam iść do banku złożyć ponownie pismo, ale będzie ono przyjęte jako wniosek. Idę, okazuje się, że wniosek pisemny nie będzie przyjęty, tylko złożę go ustnie. Jestem emerytem, mogę chodzić w jednej sprawie po kilka razy do tego samego banku, tylko po co.