Opinia użytkownika: Klient_yNfg
Dotycząca firmy: Leroy Merlin
Treść opinii: Baterię kuchenna 45930612 kupiłam w sobotę. W poniedziałek 22.04.2021 hydraulik ją zamontował, we wtorek miałam zalaną całą nową kuchnię, ponieważ nie zauważyłam wycieku ze środka baterii, po odkręceniu ciepłej wody! Dzisiaj pojechałam na reklamację z uszkodzonym fabrycznie sprzętem. Leje się ze środka, nie z przewodów doprowadzających. Jak widać po komentarzach na karcie tego produkt nie tylko ja mam problem z cieknięciem tej baterii, więc obsługa raczej nie powinna być zaskoczona i robić problemów z wymianą uszkodzonego fabrycznie produktu, który posiada taką wadę , no ale jest wręcz przeciwnie. Ze strony Leroy w Jankach nie było żadnej chęci pomocy klientowi, zostawiono mnie na 14 dni bez zlewu, bo jak zacytuję kierownika w tym dniu " ja się na tym nie znam, Pani się na tym nie zna więc musi jechać do producenta' Uwaga, bateria ma 3 dni kosztowała 300 zł i używałam ją jeden dzień po czym mam zalaną szafkę pod zlewem i brak zlewu przez kolejnych 14 dni. i jeszcze jeden cytat Państwa, którzy przyszli na oględziny bo nikt nie wiedział jak nazwać element z którego cieknie, mówiąc mi " no takie mamy procedury ,więc trzeba czekać" Szanowni Państwo pierwszy raz spotykam się z takim podejściem do klienta. To nie jest urządzenie uszkodzone przeze mnie, jak mi sugerowano tylko zostało zakupione jako uszkodzone i czas rozpatrzenia reklamacji 14 - 3 dni po zakupie jest niepoważny. Tym bardziej, że na formularzu jest opcja rozpatrzenia reklamacji od ręki. Mogłam to spakować w oryginalne opakowanie i Wam oddać po prostu. Ktoś by sobie ją kupił i też zalał sobie kuchnię. Bijcie się sami z producentem, bo jak widać produkt ma problem z przeciekaniem ze środka, a nie zostawiacie słabszego w tych stosunkach klienta bez sprzętu.