Opinia użytkownika: niezalogowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Bar Rozmaryn
Treść opinii: Pamiętam ten bar z czasów gimnazjum. Codziennie zamawiałem schabowego po królewsku bądź devolay'a. Za każdym razem były imponujących rozmiarów, kucharka podobnie. Pan (dane osobowe pracownika usunięte przez administratora - RODO) był prawdziwym profesjonalistą w nakładaniu surówek, zawsze szybko i od serca na moim talerzyku znajdowała się marcheweczka z dodatkiem jabłka. Byłem tam tuż przed zamknięciem, pod sam koniec roku 2017. Pamiętam grobową atmosferę i niepocieszenie na twarzy Pana, Pani Teściowej oraz Pani (dane osobowe pracownika usunięte przez administratora - RODO). Zapłaciłbym dzisiaj 100zł za nutkę królewskości. Drodzy państwo, jeśli to czytacie, proszę odezwijcie się :D