Opinia użytkownika: Klient_8Zn0
Dotycząca firmy: Orsay
Treść opinii: Czekałam na zamówienie internetowe z dostawą do sklepu. Otrzymałam maila z informacją, że przesyłka została wysłana 7.10 (środa). Następnego dnia (w czwartek) ok. godziny 13 byłam akurat w pobliżu (a od sklepu dzieli mnie 10 km), wstąpiłam więc do Orsay. W sklepie PUSTO. Zapytałam panią, czy dzisiejsze przesyłki już dotarły, bo skoro akurat jestem na miejscu, byłoby mi wygodnie odebrać swoją. Odpowiedź: przesyłki przyszły, ale nawet jeżeli jest tam moja, to jej nie dostanę, bo pani nie będzie jej wyciągać spod innych; dziewczyna od dostaw (cytat) przychodzi na 14.00, a za dzisiejszą dostawę wezmą się po godzinie 18.00. Wróciłam do domu. Minął kolejny dzień (piątek) - maila z informacją o możliwości odbioru zamówienia brak. W sobotę - nadal brak maila - postanowiłam skontaktować się ze sklepem telefonicznie. Pomimo wykonania KILKUNASTU telefonów (za każdym razem linia wolna) nikt się nie zgłosił. Pojechałam do sklepu. Kolejny telefon - z czystej ciekawości - wykonałam, wchodząc do salonu - linia wolna, w salonie PUSTO, pani kompletnie niezainteresowana telefonem. Po sprawdzeniu okazało się, że moje zamówienie leży na zapleczu - niezarejestrowane od czwartku! Na pytanie o telefon pani próbowała wmówić mi, że one próbują odbierać, ale wtedy telefon się wyłącza i jest sygnał zajęty (ewidentna bzdura - ponad 20 sygnałów wolnych przy każdej próbie połączenia i absolutnie nikt nie odbierał telefonu). Jednym słowem, obsługa żenująca i kompletnie nienadająca się do pracy w handlu (a może do żadnej?). Jako stała klientka jestem BARDZO ZAWIEDZIONA.