Opinia użytkownika: Jarosław_570
Dotycząca firmy: Cukiernia Orłowscy
Treść opinii: W zeszłym tygodniu byłem w Galerii Słonecznej po kupieniu jeansów poszedłem do Cukierni Orłowscy w lokalu były trzy osoby dwie kobiety i mężczyzna w wieku 20 - 30 lat, wszyscy siedzieli przy stolikach dla klientów. Przy ladzie nie było obsługi po paru minutach zjechałem ruchomymi schodami na parter zapytałem się ochrony o możliwość zrobienia zakupów w sklepie Reserved, potem wróciłem do curkierni i podszedłem do lady. Dopiero wtedy jedna z osób kobieta około 50 lat w sukience w kwiatowy wzór z włosami w kolorze śliwkowym i okularach podeszła do kasy i zaczęła mnie obsługiwać. Po zakupie ciastka poszedłem do stolika z rozmów, które pracownica prowadziła z pozostałymi osobami wynikało że rozmawiała ze znajomymi lub obsługą.