Opinia użytkownika: Klient_68uV
Dotycząca firmy: Prim
Treść opinii: Sam osobiście odwoziłem cztery razy śmierdzące mięso. Oczywiście sprzedawca za każdym razem zapewniał, że świeże. Dzisiaj żona próbowała zrobić swojemu 90-cio letniemu ojcu gołąbki. I co? Jeden wielki smród!!!! Tylko czujność i węch domowników uratowały dziadziusia przed rozwolnieniem ( w najlepszym przypadku). (treść usunięta przez administratora) Jak nie COVID 19 to PRIM w Sępopolu!!!