Opinia użytkownika: Klient_XUxa
Dotycząca firmy: InPost
Treść opinii: Zaginięcie paczki kurierskiej (w statusie zawsze doręczona) przerabiane dwukrotnie. Wysłane prawie 2000 paczek w InPost w 4 m/ce: 1. 3 m/ce brak wypłaty, ciągle wymyślanie nowych powodów - brak wskazania ubezpieczyciela podawanego jako powód kolejnych uzupełnień - podany nr IMEI produktu, faktura i wszystkie dane 2. Kolejna 1 m/c i informacja o braku rozpatrzenia, brakuje dowodu realizacji transakcji oraz IMEI. Wszystko dawno przesłane do InPost i to już podczas zgłoszenia reklamacji. Na każdej etykiecie informacja z nr aukcji, nazwą przedmiotu w paczce i kwotą jego wartości. Pracownicy robią co mogą, aby nie wypłacić odszkodowania. Dodam, że z prawie 2000 paczek, KAŻDA była ubezpieczona. Pomijam w ciągu 4 m/ce sytuacje, powrotu przedmiotu wartości 3-4 tys. zł bez elementów w które został zapakowane, z oddziału w Szczecinie wysłanego do oddziału w Rzeszowie (wrócił cały nienaruszony, więc pomijam) i inne drobne kwiatki. Pomijam zniszczenia paczek, gdzie dochodzenie roszczeń jest NIEREALNE i w związku z dużą ilością wysyłanych wartościowych paczek, pominięto i odpuszczono reklamacje. Zapakowane są w takim sposób, że można rzucać po całym busie... Obsługa klienta 0 (Zero). Jedyna rozsądna forma wysyłek to paczkomat. Kurier nigdy nie przyjechał na czas odebrać paczki, burdel w systemie, zdarzało się że był zamówiony na poniedziałek, a przyjeżdżał w środę i czwartek - mimo, że paczki dostarczyliśmy sami do sortowni i były już doręczone. Pomijam, że za każdy podjazd płacicie kilka zł. Pomijam, że często paczkomat wychodzi minimalnie drożej niż przesyłka kurierska, jeśli posiadacie umowę. Usługi kurierskie dramat, jeśli wysyłacie tanie rzeczy ok, w innym przypadku nie ma możliwości współpracy z tą firmą. Jeśli InPost myśli o rozwoju w kierunku zachodnim, zapomnijcie - za taką obsługę klienta wykopią Was ekspresem do domu.