Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Stokrotka
Treść opinii: Wchodząc do sklepu zawsze idę na stoisko mięsne i modlę się by nie było jednej pani w obsłudze-pech chciał że była pani I....a.Masakra jak zwykle mina skwaszona i nie przyjemna.Stanęłam w kolejce oczywiście jak zwykle ta pani miała co innego do pracy raczej do powiedzenia.Obsługiwała inna pani bardzo miła i z podejściem do klienta .. Tamta pani I.....a chodziła wściekła i podniesionym tonem by ludzie słyszeli burknęła chyba do kierownika ,że tylko ona tu pracuje i już ma dosyć tej pracy.Wątpię by słyszał bo odszedł.Ma bardzo złe podejście do ludzi a do pracy raczej podwójne.Na końcu kolejki stanęła starsza pani oglądając sery i nagle usłyszałam taki tekst,oczywiście od pani I....y"proszę ser odłożyć w to miejsce gdzie leżał ,bo ja nie będę wiecznie go układać".jak tak można przecież ona jest dla ludzi po to się do pracy przyjęła.Dziś była powtórka z rozrywki no jak zwykle.Za tą panią wiele lat pracy w tym zawodzie-pamiętam ją z innego wielkiego marketu. Czy nikt nie może na to zareagować.Dlaczego inne panie są bardzo miłe a ta jedna tylko nie.?