Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Kaufland
Treść opinii: Choć często robię zakupy w bielskim Kauflandzie i zwykle jestem zadowolony z jakości obsługi klienta w tym markecie, to tym razem zostałem niemile zaskoczony. Na samym początku zwrócił moją uwagę bałagan i nieporządek, który zauważyłem przed wejściem do marketu. Mimo wczesnej pory dnia kosz na śmieci wypełniony był po brzegi, a przez to paragony, papiery, niedopałki były przed całym wejściem. Podobnie zresztą były przy miejscu na wózki zakupowe - tyle śmieci dawno nie widziałem. Wygląda na to, jakby to miejsce nie było w ogóle sprzątane, a przecież wejście do sklepu to jego wizytówka. Zakupy zrobiłem stosunkowo szybko i sprawnie. W sklepie było czysto, nie brakowało żadnych produktów. Kolejka do kasy też nie była długa, ale już samo skorzystanie z kasy samoobsługowej tym razem nie było komfortowe. Otwarte wszystkie kasy samoobsługowe powodują, że jest przy nich ścisk, a tym samym nie zachowana jest bezpieczna odległość. Nie uzyskałem też żadnej pomocy ze strony personelu, gdy zgłosiłem, że nie mogę zeskanować ceny na koperek. Pani z obsługi wskazała tylko, że skoro kod nie działa, to trzeba go samodzielnie wbić. Tyle, że cyferki z kodu były tak małe, że by je odczytać, trzeba by było użyć lupy. Pani nie wyraziła żadnej chęci, by mi pomóc, musiałem więc produkt odłożyć i zrezygnować z zakupu. I tak się zastanawiam, gdzie się nagle podziała tak szeroko reklamowana w Kauflandzie pomoc i uprzejmość dla klienta? Tym razem zakupy w Kauflandzie oceniam negatywnie!