Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Klient_Vy6F

Dotycząca firmy: Delikatesy Emiś

Treść opinii: Chciałabym przekazać smutną wiadomość , o bardzo przykrym zdarzeniu, które miało miejsce w Delikatesach Emiś w Kobyłce przy ul.Żymirskiego 16A. Dn. 10 maja robiłam zakupy , jak w każdą sobotę od lat 20 , zakupy duże, na kilka dni . Żyjemy obecnie w czasach , w których obarczeni jesteśmy noszeniem maseczek i rękawiczek z powodu pandemii. Ponieważ jestem osobą z problemem oddechowym , zwolniona jestem z obowiązku noszenia maseczki . Podczas zakupów pouczona zostałam przez niezbyt miłą Panią z działu serów o obowiązku noszenia maseczki i rękawiczek . Odpowiedziałam, że maseczki nie muszę nosić gdyż nie mam takiego obowiązku , niestety nie zabrałam ze sobą rękawiczek , nie poinformowano mnie ,że można je wziąć przy wejściu. Wezwano z tego tytułu policję , wezwano policję na klienta który, od dwudziestu lat zostawia miesięczną pensję na zakupy każdego miesiąca , cóż za podłość, ale o tym za chwilę.. Nie spodziewałam się tego faktu , zauważyłam natomiast ,że personel włącznie z kierownikiem sklepu dziwnie mi się przygląda , pomimo tego wkładałam do koszyka kolejne zakupy , przy kasie , Pani dziwnie opóźniała proces liczenia , tłumacząc się pomyłką w liczeniu. W końcu rachunek jest -270 zł do zapłaty , wyciągam z portfela pieniążki i w tym momencie młodzi funkcjonariusze podchodzą do mnie i proszą o wyjście z nimi ze sklepu. Zszokowana schowałam pieniądze nie płacąc za zakupy , zdenerwowana , zrezygnowałam , przerażona wyszłam z funkcjonariuszami. Ku mojemu zdziwieniu trafiłam na normalnych , rozumnych ludzi , którzy przyjęli informację o moich dolegliwościach i odstąpili od ukarania mnie mandatem . Dziś , ochłonęłam , głowę wypełniają smutne refleksje. O co tu chodzi ?. Sama prowadzę sklep i codziennie mam kontakt z klientami . Nie wyobrażam sobie sytuacji abym mogła za opisaną wyżej sytuację wezwać policję na swojego klienta. Obliguje mnie solidarność wobec polskich sklepów i przedsiębiorców , nie robię z tego tytułu zakupów w sklepach wielkopowierzchniowych.Dlaczego spotkało to akurat mnie , nie wiem , widziałam ,że ponad połowę klientów nie miała rękawiczek . Uważajcie klienci Emisia w Kobyłce aby nie wezwano na Was Policji , za to , że robicie tam zakupy . Marta