Opinia użytkownika: Edyta_602
Dotycząca firmy: ORLEN
Treść opinii: W okresie świąt Wielkanocnych nieoczekiwanie w godzinach wieczornych musiałam zatankować samochód. Tankowałam paliwo w Kielcach na stacji Orlen przy ul. Szajnowicza - Iwanowa. Na miejscu okazało się, że przy żadnym dystrybutorze nie ma jednorazowych rękawiczek ochronnych. Po zatankowaniu poszłam zapłacić za paliwo. W sklepie za przeszkloną ladą było 2 pracowników obsługi i mimo 2 klientów wewnątrz, tylko 1 pracownik stał bezpośrednio za kasą. Po podejściu do kasy i mojej informacji z którego dystrybutora tankowałam paliwo pracownica oschle zapytała, czy "coś jeszcze"? Poinforowalam, że przy żadnym dystrybutorze nie znalazłam rękawiczek ochronnych, pani obsługująca mnie odpowiedziała mi, że "nie ma, bo ludzie pewnie kradną". Nie chodzi tylko o obecny stan epidemiologiczny, ale również nieprzyjemny zapach ropy, który pozostaje na rękach po tankowaniu. Po opuszczeniu tejże stacji pozostał niesmak, raczej tutaj nie wrócę.