Opinia użytkownika: Klient_ZgQH
Dotycząca firmy: Przychodnia Weterynaryjna Salamandra Marcin Zawadzki
Treść opinii: Odwiedziłam Przychodnię Weterynaryjna Salamandra z powodu choroby układu moczowego mojego kota. Wcześniej przez dwa miesiące próbowałam leczyć kota u lekarzy weterynarii, których placówki znajdowały się blisko mojego miejsca zamieszkania oraz konsultować ich diagnozy z zaprzyjaźnionym lekarzem. Wszystkie próby leczenia nie powiodły się. Problem zapalenia pęcherza i częstego oddawania moczu ciągle powracał. Po kilku nieudanych wizytach udałam się do Przychodni Salamandra, gdzie mój kot został otoczony profesjonalną opieką. W przychodni znajduje się duża poczekalnia, gdzie można usiąść i poczekać.. Wizyty zawsze były na konkretną godzinę i nigdy nie musiałam czekać dłużej niż 5 minut. Po każdej wizycie pokój badań był dezynfekowany. Pani doktor wykonała szereg niezbędnych badań: usg, badanie moczu etc. Badania zostały wykonane na miejscu. Czas oczekiwania na wyniki był bardzo krótki, około 30 minut. W innych przychodniach musiałam czekać 24h. Prawidłowa diagnoza i dobrze dobrane leki i suplementy sprawiły, że kot wyzdrowiał. Dzisiaj mija 6 miesięcy od ostatniej wizyty w przychodni Salamandra i kociak jest zdrowy. Za miesiąc planuję wizytę weterynaryjną i na pewno wybiorę do tej przychodni. Jedynym mankamentem przychodni jest długi czas oczekiwania na połączenie telefoniczne w celu umówienia wizyty. Telefon odbiera personel, który w danym momencie znajduje się blisko telefonu. Nie ma jednego pracownika oddelegowanego do odbierania telefonu.