Opinia użytkownika: Klient_y7MJ
Dotycząca firmy: W.Kruk
Treść opinii: Bywam wielokrotnie na zakupach w salonie W.Kruk w galerii Plaza Lublin ale pierwszy raz zostałam potraktowana jak intruz. I to przez nadmierną ostrość lub strach sprzedawczyni. Chodzi o odbiór reklamacji bransoletki (na ponad 1300zl). W trakcie składania reklamacji bransoletki nie poinformowano mnie o konieczności posiadania przy odbiorze reklamacji po jej rozpatrzeniu egzemplarza druku potwierdzającego jej złożenie. Uprzedzam że to nie jest moja pierwsza reklamacja. Natomiast pierwszy raz zostałam publicznie wobec innych klientów i personelu potraktowana jak osoba, która chce wyłudzić bransoletkę ponieważ nie posiadałam ze sobą druku złożonej reklamacji a jedynie dowód osobisty. I mimo, iż dane osobowe się zgadzały w dowodzie z danymi w tym adres, mialam też nr karty klienta i nr reklamacji (ponieważ salon wysłał mi informację smsem, że jest rozpatrzona) to nie wystarczyło Pani ekspedientce, która publicznie mnie podejrzewała. Zapytując swoją koleżankę drugą z personelu czy mnie kojarzy. To upokarzające. Kiedy idę odebrać moj zakup. Mam nadzieję że będzie pozytywnie rozpatrzona reklamacja i naprawa, a tam pomimo że mam dowód osobisty i nr reklamacji jestem potraktowana jako osoba niewiarygodna ponieważ nie mam samego wydruku na papierze egzemplarza potwierdzenia złożenia reklamacji. Straciłam godzinę ponieważ musiałam persfadować personelowi że jestem wiarygodna z dowodem osobistym i nr reklamacji oraz kartą numerem klienta. Pierwszy raz taka sytuacja w tym salonie. Uważam, że w dobie identyfikacji dowodem osobistym i podaniem nr reklamacji nie powinno być takich sytuacjach traktowania klientów jak intruzów. To bardzo upokarzające. Nie dość, że zakup za ponad 1300 zl był słabej trwałości i musiał zostać zareklamowany to obsługa była poniżej poziomu.