Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Klient_ZYxB

Dotycząca firmy: Fielmann

Treść opinii: Od ok . 13 lat byłam klientką salonu Fielmann. I niestety już nią nie będę. Ostatnie okulary zakupiłam 2 lata temu. W święta podczas normalnego czyszczenia szkieł oprawka pękła na pół jak opłatek. Udałam się do salonu żeby uzyskać pomoc. Pan obecny przy ladzie(jak później wydedukowałam to chyba sam „kierownik”) nie raczył spojrzeć nawet na okulary, bo stwierdził ze to jest uszkodzenie mechaniczne. Owszem, jest. Ale powstało w wyniku wady oprawek. Bez problemu za to zaproponował możliwość zamówienia takich samych oprawek odpłatnie. Zgodziłam się, poczekałam ponad miesiąc. Najwyraźniej z komunikacją też mają, bo sama musiałam się dowiadywać, że oprawek jednak nie da się zamówić i nic mi na to nie poradzą. Pomijam fakt odmowy przyjęcia reklamacji, w stylu „nie, bo nie”. Do rzecznika praw konsumenta nie mogę zgłosić się z opisem problemu, bo nie mam żadnej pisemnej odmowy. Nie mam również ochoty szargać sobie nerwów na jeżdżenie i wydzwanianie. Nie tak się powinno traktować swoich klientów. Dołożę wszelkich starań, żeby nikt z mojej rodziny i znajomych więcej nie postawił tam nogi.