Opinia użytkownika: Klient_O3lW
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Dzisiejszego dnia byłam świadkiem jak kasjerka zawołała wyżej wymienionego pana by pomógł jej w wydaniu reszty dla seniorki. Z mojej obserwacji wynikło że pan nie był w stanie pomóc, wręcz stał się opryskliwy i wdał się z klientami w dyskusję. Jego argumentem była konieczność posiada karty płatniczej. Generalnie zamiast zakończyć rozmowę, że Biedronka nie jest w stanie wydać reszty on wciąż prowadził dyskusję z której nic nie wynikło a starsza pani musiała ostatecznie pójść rozmienić pieniądze dla świętego spokoju. Wydawało mi się że w większości sklepów istnieje dewiza "klient nasz pan". lecz w tym przypadku bardzo się zawiodłam. Czy naprawdę żyjemy w takich czasach gdzie nieuprzejmość jest górą nad kulturą osobistą ? W trakcie zakończenia sporu, zastępca odwrócił kota ogonem i zachowywał się tak jakby to on był ofiarą. Pragnę zaznaczyć że większość klientów sieci Biedronka to ludzie sędziwego wieku, którzy w większości przypadków preferują płatność gotówką.