Opinia użytkownika: Klient_M89M
Dotycząca firmy: Rossmann
Treść opinii: Robiąc zakupy w drogerii, dużo kobiet decyduje się przyjść aby poprosić o pomoc Panie pracujące tam. W SCC w Katowicach odniosłam wrażenie, że pracownice są tam za karę. Przy próbie poproszenia o pomoc zostałam odesłana z kwitkiem, cyt: "Nie mam czasu na Pani fanaberie". Jestem zażenowana tą sytuacją, gdyż mnóstwo kobiet potrzebuje pomocy przy wyborze kosmetyków a spotkałam się z takim karygodnym zachowaniem w Rossmannie w jednej z większych galerii handlowych w Polsce. Jestem wysoce niezadowolona z obsługi. Każda z Pań pracujących się tak zachowywała - niektóre udawały że mnie nie widzą, bądź uciekały jak widziały że idę. Na kasie to samo - sprzedawczyni rzucała moimi zakupami, a jej odzywki były na wysoce niekulturalnym poziomie.