Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Vectra
Treść opinii: Większość osób pisze o swoich problemach technicznych wobec operatora - telewizji kablowej Vectra S.A. z siedzibą w Gdyni. Ja ich nie mam, wszystko działa i funkcjonuje w miarę prawidłowo, problemy jednak są tyle, że dotyczą kolejnych umów przedłużenia korzystania z sieci VECTRA, a które ewaluują wraz z przypadającym terminem ich przedłużania na kolejny czas-okres. Odbywa się to wszystko pod pretekstem np. wymiany dekodera lub rutera na nowszy i wydajniejszy, szybszy tylko że przy tym konsultanci „przemycają” dodatkowe usługi, bez względu na to czy się je chce, aprobuje, będzie z nich korzystał czy nie, ale musi bezwzględnie płacić. Jako przykład podam ofertę (jak zapewniają tylko dla wieloletnich odbiorców sieci kablowej VECTRA) -kartę niby „bonusową”-darmową na telefon komórkowy- Plan Rozmowy 3 GB- abonament (Starter z kartą SIM obsługującą 3G). Oczywiście nikt z Vectry przy tym nie pyta czy w/w Starter będzie: do posiadanego aparatu komórkowego pasował, będzie przydatny i czy się jest jego posiadaniem w ogóle zainteresowany, po prostu go bezceremonialnie do umowy włączają oszukując przy tym, że jest on gratisowy (a naprawdę obarczony kwotą 17,99 zł miesięcznie- informacja dopiero w fakturze). Monter-instalator rutera bądź dekodera zgłasza się o w umówionym dniu i czasie, swoją pracę wykonuje szybko i sprawnie, ale zazwyczaj śpieszył się do kolejnego klienta, nie daje czasu na przeczytanie umowy a na odchodne mowi, że a w przypadku jakiś wątpliwości co do umowy to należy zatelefonować lub pofatygować się do biura obsługi klienta w biurze lokalnego Przedstawiciela Handlowego VECTRY bo on się nie orientuje (wymiguje się od współodpowiedzialności za oszustwo). Chcąc nie chcąc udałem się tam i przedstawiłem sprawę konsultantce- tyle, że paniusia z rozbrajającą szczerością i śmiechem poinformowała mnie, że trzeba było umowy nie przyjmować albo jeżeli mi nie pasuje to mogę teraz ją wypowiedzieć i zawrzeć nową, tyle że muszę się liczyć z kosztami manipulacyjnymi rzędu ok 1200-1500 zł-, istny rozbój w biały dzień. Kompletnie nie interesowało ją to, że w/w Starter z kartą SIM obsługującą 3G do starego typu telefonu (z którego korzystam) - bez internetu i bajerów się kompletnie nie nadaje a jedynie do współczesnych Smartfonów, Iphonów. Oczywiście do dyrekcji operatora sieci Vectra S.A. z siedzibą w Gdyni wysłałem pisemną reklamacją naliczeń f-ry. oraz zwróciłem nie naruszony, fabrycznie zapakowany Starter z kartą SIM obsługującą 3G. Smaczku dodaje fakt, że nie nigdy korzystałem za pośrednictwem VECTRY z Telefonii Komórkowej a na mojej stronie e- Faktura Strefa Klienta pojawia się komunikat: „Witaj, Nie masz u nas Telefonii Komórkowej i chcesz poznać najnowszą promocję? ZADZWONIMY DO CIEBIE!”- po co mi więc w/w starter. Oficjalne -pisemnie stanowisko Vectry jest takie, że dystansują się od wypowiedzi lokalnych Przedstawicieli Handlowych. VECTRY ale i od wszystkiego umywają ręce pisząc, (…) „iż fakt niekorzystania z usługi nie zwalnia z obowiązku regulowania opłat”(…)- co jedynie potwierdza nowy (choć niekoniecznie) sposób na wyłudzanie większych dodatkowych miesięcznych korzyści finansowych za swe wątpliwe usługi, wszak to czysta dodatkowa kasa dla firmy. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że podrzucając swoim długoletnim klientom, najczęściej ludziom w sile wieku (jak ja)- seniorom, rencistom, emerytom takie „kukułcze jajka”, nieprzydatne zabawki i czynią to świadomie z pełną premedytacją wyłudzają dodatkowe opłaty narażając ich na ponoszenie nienależnych kosztów. Nie jestem ewenementem ponieważ już dotarłem do trzech osób z rodziny i znajomych oszukanych w taki sam sposób na dodatkowego, niby bezpłatnego „bonusa”. Powyższe napisałem ku przestrodze dla innych użytkowników korzystających z usług operatora telewizji kablowej Vectra S.A. z siedzibą w Gdyni, ja w najbliższym czasie zmienię operatora.