Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Beskid
Treść opinii: Za komuny to kierowca decydował na jakim przystanku się zatrzyma. o godzinie 11 byłem w niemczy .chciałem wrócić do wrocławia zadzwoniłem do dyspozytora czy buz według rozkładu 11. 37 zatrzymuje się w niemczy na stacji kolejowej otrzymałem zapewnienie że tak. to czekałem o 11.45 zadzwoniłem ponownie otrzymałem zapewnienie że może się spożnić i mam dalej czekać . o 12 no już nieżle zmarzłem .zrezygnowałem z czekania i przeszedłem do przystanku na początku niemczy tam o 13 04 wsiadłem do busa .i kierowca stwierdził że buzy na wrocław nie zatrzymują się na stacji kolejowej .Działacje jak monopoliści jeżdzicie jak chcecie.Przeciesz dospozytor mógł mi odrazu powiedzieź że nie jezdzą koło stacji kolejowej to bym nie marzł