Opinia użytkownika: Klient_AOJe
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Zacznę od tego, że jestem w 9 miesiącu ciąży- przez ten czas nie zdarzyło się aby w tym sklepie którykolwiek kasjer/ kasjerka zareagowała i zaprosiła wcześniej do kasy ( ale to nie jest najważniejsze). Dziś Pani kasjerka była bardzo niemiła, (rozumiem zdarzają się ciężkie dni ale nikt nikogo nie zmusza do pracy na chwilę obecną jest rynek pracownika więc pracę można zmieniać), podchodząc do kasy mieliśmy w koszyku dwie zgrzewki wody- specjalnie ich nie wyjmujemy, żeby dla osób pracujących na kasie było lżej, ale Pani kazała ( zaznaczam kazała nie poprosiła) je podnieść żeby zobaczyła czy nic nie mamy pod spodem, odpowiedziałam że nie mamy nic ale proszę. Zapytałam czy lepiej wyciągać zgrzewki z koszyka bo do tej pory uważałam że tak jest lżej dla niej, ale myśląc o nich teraz ja poczułam się bardzo brzydko z tą sugestią że mamy coś pod spodem. Odburknela że to jej praca- oczywiście ale można inaczej to powiedzieć i zachować. W następstwie tak wolno skanowala towar że w sąsiednich kasach koleżanki zdarzyły obsłużyć dwóch klientów. Na koniec rzuciła paragonem, ja podziękowałam i odeszłam o ona pod nosem zaczęła komentować moją osobę. Cofnęłam się i zapytałam czy może powtórzyć głośniej a ona, że powiedziała tylko nawzajem- co prawdą nie było! Także, poziom kultury tej Pani pozostawię bez komentarza... A nad obsługa w tym sklepie trzeba popracować.