Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Peek&Cloppenburg
Treść opinii: Witam, miałam dziś okazję być na zakupach w centrum Galeria Mokotów. Korzystając z okazji przyszłam do Peek Cloppenburg, ponieważ płaszcz, który zakupiłam miesiąc temu zaczął się sukcesywnie pruć. Poprosiłam o złożenie reklamacji, obsługa kasjerek ze zdziwniem na twarzy niechętnie przyjęła mnie. Zawolano kierownika który wiedząc o sprawie szedł żółwim tempem - dosłownie :) (chyba dlatego że tym razem klient coś reklamuje a nie zostawia milionów u nich) :) Pan rzekomy kierownik dodam bardzo wyniosły i mało przyjemny stwierdził że zrobi cyt. Łaskę i mi da voucher. Na wymianę na ten płaszcznie mam szans bo nie było a gotówki nie zwracają nawet w przypadku uznania reklamacji. Osobiście nie lubię jak coś mi się na siłę wciska skoro nie moja wina że bulble sprzedają. Miałam zamiar kupić u nic kurtkę za 1299zl ale po tej sytuacji więcej nie wrócę. Oficjalnie chcą się chyba wyzbyć zadowolonych klientów :) Wciskanie na siłę voucher jest bardzo niewlasciwe z ich strony ale ich wybór. Jak dla mnie ŻAŁOSNE :) A kierownik i jego, laska, pozostawie bez komentarza..... :) (dane osobowe pracownika usunięte przez administratora - RODO)