Opinia użytkownika: Klient_4I96
Dotycząca firmy: HUBIZ
Treść opinii: 24.09.19 wstąpiłem jak zwykle po drodze do pracy do tego sklepiku od kiedy jest metro (kiedyś nie był to Hubiz) , by kupić miesięcznik i zobaczyć tytuły w codziennych gazetach, mają niekiedy ciekawe artykuły na przykład jak uzyskać pomoc i gdzie, czy poradę gdzie się zgłosić w różnych sprawach gdy widzę w treści takie informację to po prostu kupuję gazetę a nie robię notatek, ale bywają też takie gdzie tytuł jest bardzo przesadny, więc dlaczego miałbym kupować gazetę, aby przeczytać tytuł tak mi sugerowała pani z łamaną polszczyzną. Gdy wziąłem gazetę do ręki, pani ta zwróciła mi uwagę abym nie czytał gaziety, że codziennie tu przychodzę i nic nie kupuję. Wówczas odpowiedziałem, że po pierwsze to mija się z prawdą i jest nietaktowna, gdyż wczoraj dokładnie 23.09.19 o godz. 06:51 dokonałem zakupu na sumę 15,90 zł a po drugie to nie życzę sobie aby publicznie zwracała mi uwagę. Wówczas wtrącił się pan "Jestem Najważniejszy w tym miejscu" tak się określił, abym wyszedł, więc pomyślałem, że ma rację wychodzę i skreślam to miejsce. Pan "Najważniejszy" nie słyszał o empatii, pokory, uśmiechu w handlu czy zwykłego dziękuję i przepraszam, no cóż trzeba być handlowcem a nie handlarzem i mieć odrobinę empatii. (opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treść)