Opinia użytkownika: Jan_3
Dotycząca firmy: PLUS
Treść opinii: Chciałem dokupić kilka GB Internetu do telefonu, który mam w Plusie. W dwóch salonach Plusa w Lubinie zresztą byłem odsyłany gdzie indziej. Aż trafiłem, z podpowiedzi doradczyni Plusa, do Wrocławia na ul.Krupniczą. Bagatelka tylko 70 km dojazdu. Po wejściu do salonu ucieszyłem się widząc wolne stanowisko, pierwsze od wejścia. Po ok.10 minutach z zaplecza wyszedł doradca. Przedstawiłem mu sprawę i skierował mnie do telefonu infolinii. Telefon był vis-a-vis biurka doradcy. W trakcie rozmowy z konsultantką z infolinii, byłem poproszony o informację, którą musiałem dostać od doradcy z salonu. Ale nie było go przy biurku. Drzwi na zaplecze były uchylone, słyszałem rozmowę. Po dłuższym czasie oczekiwania zapukałem i otworzyłem uchylone drzwi. Wewnątrz pokoju było dwóch ( na mój widok) bardzo skonsternowanych pracowników. Manager i doradca, stali przy biurku, a na całym blacie była rozłożona kolekcja monet. Duża kolekcja około. 50 sztuk. Po chwili konsternacji doradca wyszedł i pomógł mi dokończyć sprawę na infolinii. Przy takiej jakości obsługi, jak mi się skończy umowa w Plusie, to się głęboko zastanowię czy warto kontynuować.