Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Kaufland
Treść opinii: Korzystając z handlowej niedzieli wybrałem się na zakupy do Kauflandu. Spodziewałem się, że w przedświąteczną niedzielę w sklepie będzie tłum klientów, ale nie spodziewałem się, że personel sklepu nie poradzi sobie z handlowaniem w tym dniu. Przy wejściu na salę sprzedaży nie było żadnego koszyka zakupowego, więc trzeba było przejść aż po kasy, by ze stojącej tam sterty wziąć kosz i rozpocząć zakupy. Zgłoszona w punkcie obsługi uwaga na ten temat pozostała bez reakcji. W sklepie panował dość spory bałagan. W wielu miejscach były palety czy kartony, przy których nikt nie pracował. Póki przy stoiskach z warzywami i owocami były w niektórych miejscach puste. Często sporym problem dla klienta jest obsługa przy stoiskach tradycyjnych z ladą. Tym razem jednak kolejki były zdecydowanie za długie, a obsługa bardzo powolna, wręcz ślamazarna. Gdyby ustawić się kolejno do czterech kolejek na tych stoiskach (mięso, wędliny, ryby, sery), to zajęłoby to ponad godzinę. Spory bałagan zauważyłem też w koszach z artykułami przemysłowymi. Na koniec, niestety, bardzo duże kolejki do kas, nawet tych samoobsługowych. Szkoda, że w tak newralgiczny dzień, jak handlowa niedziela tuż przed świętami, nie były otwarte wszystkie kasy. Tak oto zakupy w Kauflandzie tym razem zdecydowanie mi się nie podobały. Gdzieś tam w planowaniu świątecznych reklam, promocji i gazetek zapomniano w tym wszystkim o jednym - zapomniano o kliencie.