Opinia użytkownika: Katarzyna_5032
Dotycząca firmy: Italian Fashion
Treść opinii: Dwie wizyty w sklepie w jednym dniu, byłam zainteresowana zakupem bielizny. Podczas pierwszej wizyty żadna z dwóch znajdujących się w sklepie Pań nie zainteresowała się klientką (dodam, że nie było w sklepie innych klientów). Obejrzałam interesujące mnie rzeczy na wieszaku przy wejściu i wróciłam po 15 minutach. Jedna z Pań stojąc przy ladzie zapytała w czym może mi pomóc. Poprosiłam o podanie zniżki na bieliznę, czy zgodnie z informacją na wieszaku jest to 50% minus. Potwierdziła. Po chwili druga z Pań zaprzeczyła, że akurat rzeczy, które oglądam mają inną zniżkę. "40 albo 30%". Poprosiłam o poszukanie rozmiaru M. Pani podeszła, spojrzała na wieszak i oznajmiła, że są tylko "duże rozmiary". Pani stała bez uśmiechu, zniesmaczona a ja czułam się jak nieproszony gość. Na wieszaku było dużo rzeczy, bardzo fajnych, w dobrej cenie. Znalazłam sama interesujący mnie rozmiar, rzeczy były ciasno zawieszone, trochę spadały, Pani mi nie pomagała tylko raczej mnie pilnowała. Wybrałam dwie sztuki i podeszłyśmy do kasy. Pani nie zaproponowała nic innego, żadnej piżamy, skarpetek a wybór w sklepie jest ogromny. Podała cenę końcową. Zapłaciłam kartą. Zapytałam o koszulki nocne letnie. Pani była wyraźnie niezadowolona, westchnęła nawet. Podeszła do dwóch wieszaków i pokazała mi trzy różne koszulki. Jednak jak usłyszałam jej "proszę" tonem obrażonej nastolatki to podziękowałam i wyszłam. Druga z Pań w tym czasie cały czas stała przy ladzie. Nie odzywała się, wydawała się być przestraszona. Dodam, że podczas całej tej wizyty w sklepie nie było żadnych innych klientów.