Opinia użytkownika: SolariS099
Dotycząca firmy: Leroy Merlin
Treść opinii: W dniu dzisiejszym (07.05) około 11 wybrałem się do Leroy Merlin z powodu pilnej potrzeby zakupu kilku produktów do remontu łazienki, ale także porady. Po przyjściu na dział z kabinami prysznicowymi i wannami skierowałem się do punktu obsługi klienta z tego działu. Oboje doradców było zajętych obsługą klienta - mężczyzna dwiema kobietami, kobieta starszą parą, która wyglądała jakby nie rozumiała co się do nich mówi, ponieważ pytali o termin odbioru swojego specjalnego zamówienia, natomiast doradczyni mówiła datę trzykrotnie. Na prośbę we wskazaniu drążka prysznicowego zareagowała pozytywnie i wskazała poszukiwany produkt w regale. Następnie udałem się na dział z glazurą po płytki i później na dział z farbami w celu porady. I tutaj spotkał mnie bardzo duży szok, ponieważ doradca proszony o pomoc zdziwił się, że pytam o farbę renowacyjną do malowania kafelek (chciałem wiedzieć czy da się odmalować glazurę, która jest w łazience, by wymienić tylko część). Doradca twierdził, że nie ma takiej farby na sklepie i dopiero po dwóch rundach po dziale doznał olśnienia i stwierdził, że jednak jest, ale nie podszedł ze mną do regału tylko powiedział w którym miejscu powinna być. Dodał, że nie wie czy ta farba się utrzyma i żebym podszedł na dział z glazurą. Poszedłem z tą farbą na dział z glazurą gdzie usłyszałem, że doradcy "nie mają pojęcia i żebym wrócił na dział z farbami". Poirytowany wróciłem na ten dział i zapytałem pracownika czy jest jeszcze ktoś oprócz niego. Po chwili zauważyłem drugą doradczynię, która stwierdziła, że ta farba jest dobra na krótki okres, ale poleca podobną, ale tańszą. Po tej informacji podziękowałem za obsługę i udałem się do kasy. Przy niej transakcja przebiegła sprawnie i bez większych problemów. Podsumowując - w takim sklepie jak Leroy Merlin pracownicy powinni mieć chociaż odrobinę wiedzy na temat produktów, które posiadają na dziale, ponieważ klient nie musi się znać na tym czego poszukuje i często potrzebna jest po prostu porada. A jeżeli doradca nie posiada kompetencji ani wiedzy w towarze to jak ma pomóc klientom?