Opinia użytkownika: Jakub_520
Dotycząca firmy: Azalia
Treść opinii: Restaurację Azalia odwiedziłem pierwszy i ostatni raz. Obsługa przywitała nas przy samym wejściu prowadząc do stolika co jest miłe i na plus. Wystrój lokalu zatrzymał się w latach 90tych kiedy powstał i miała pewnie dużo więcej gości niż na co dzień. Zamawiając posiłek z osobą towarzyszącą, która poprosiła o porcję makaronu zamiast ryżu (do drugiego dania) - niestety prośbą nie została zrealizowana ze względu na to, iż takowej opcji po prostu nie było w karcie menu oraz w samej życzliwości personelu. Problemu nie było, ale co szkodziłoby restauracji dodać w opcjach dodatków makaron, który jest tak bardzo powszechny w jadłospisie kuchni chińskiej (z dodatków tylko ryż, frytki). Zupa WAN TAN napiszę tak.. chyba smaczniejsze są w paczkach za niecała złotówkę. W zupie były tylko albo aż dwa pierożki, trochę szczypioru, a nie było soli, doprawienia po prostu nie było smaku - całe szczęście, na stole stał sos sojowy. Na drugie danie wybraliśmy baraninę na grzanej płycie oraz smażony makaron z kurczakiem. Baraniny było mało jak na danie bez dodatku w postaci ryżu czy makaronu. Jego cena była wysoka nieadekwatna do porcji. Reasumując po restauracji spodziewałbym się o wiele lepszej jakości potraw w dobrej cenie. Zawsze będziemy porównywać do innych jednak naprawdę jadłem o wiele smaczniej i taniej nie płacąc za ,,posiedzenie w restauracji''. Pani kelnerka - neutralna. Zabrakło mi na stole serwetek, musieliśmy użyć tych pod którą leżały już przygotowane uprzednio sztućce.