Opinia użytkownika: Dagmara_264
Dotycząca firmy: Hebe
Treść opinii: Szukałam konkretnego produktu.Byłam w tym sklepie tylko raz, więc nie wiedziałam gdzie mam się kierować.W sklepie znajdowały się trzy osoby z obsługi.Dwie stały kilka metrów od wejścia.Rozmawiały przy stoisku z kosmetykami do makijażu.Stanęłam koło nich i czekałam kiedy skończą.Nie zwracały na mnie uwagi, więc spytałam czy mogę przerwać, bo potrzebuję pomocy.Wtedy jedna z pań skupiła się na mnie i poszła pokazać miejsce, gdzie znajdę produkt.Udałam się do kasy.Pani sprzedawczyni spytała mnie o kartę stałego klienta.Kiedyś ją założyłam, ale zgubiłam.Pani poprosiła o numer telefonu w celu weryfikacji.Okazało się, że w ankiecie nie podałam numeru telefonu więc pani nie może sprawdzić czy miałam kartę.Spytałam czy mogę założyć nową, bo może tamtej już nie znajdę.Niestety pani odpowiedziała ,że skoro raz już zakładałam kartę to drugi raz nie mogę.Zapytałam czy jeśli nigdy jej nie znajdę, to nie mam szans na założenie nowej.Pani odparła ,że nie mam.Staram się nie wpisywać nigdy swojego numeru telefonu, jeśli nie ma takiego przymusu.Ale okazało się ,że jego brak zablokował mi w tej sytuacji możliwość założenia nowej kart.Nie rozumiem problemu i uważam, że są to dziwne zasady.Każdemu może się zdarzyć zaginiecie karty.Na koniec usłyszałam ,że z kartą stałego klienta dostałabym spory rabat na te, akurat zakupione przeze mnie towary..To jeszcze bardzie mnie zdenerwowało.