Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Stradivarius
Treść opinii: Odwiedziłam sklep Stradiivarius w sobotę, aby kupić torebkę. Z zewnątrz sklep prezentował się schludnie i zapraszająco.W środku jednak panował chaos, któremu nie pomagała głośna, dosyć agresywna muzyka. Było sporo ludzi, więc część rzeczy (zwłaszcza promocje) była nieposkładana lub na ziemi. Nie utrudniało to moich zakupów, ponieważ torebki były na wieszaczkach w centrum sklepu, ale sprawiło, że nie miałam ochoty oglądać czegokolwiek innego. W sklepie przyjemnie pachniało i nie było kolejek do przymierzalni. Na kasie nie było nikogo kiedy weszłam, ale jak tylko ktoś chciał zapłacić bardzo szybko któraś z Pań podchodziła. Po wybraniu torebki również udałam się do kasy. Ponieważ zebrało się juz kilka osób Pani kasjerka zadzwoniła po pomoc, która szybko pojawiła się przy kolejnej kasie. Jedyne co mnie uderzyło to odważny strój kasjerki, która pokazywała swoje 'atuty' przez czarną prześwitującą bluzkę, co dawłało wrażenie jakby Pani była w samym biustonoszu. Dosyć oscentacyjnie rzując gumę spytała czy wszystko znalazłam i zaproponowała dokup jakiejś z drobnostek umieszczonych przy kasie. Była miła i obsługiwała sprawnie. Kupiłam to po co przyszłam, więc wyszłam zadowolona, ale Pani z kasy raczej nadawał się do klubu nocnego (jak i muzyka) niż do dkelpu z odzieżą. Sklep mógłby być bardziej uporządkowany co umilało i ułatwiałoby zakupy.