Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: AIG
Treść opinii: Nie mam nic przeciwko pozyskiwaniu klientów, taki mamy rynek, ale z lekka”burzę się”, gdy grzecznie omawiam, dziękując za ofertę, a rozmówca staje się uporczywy. Zadzwonił do mnie konsultant ubezpieczeniowy, Krystian, grzecznie powitał, przedstawił się, upewnił się co do mojej osoby (imię, nazwisko) i radosnym głosem przeszedł do rzeczy, ale ja, równie grzecznie mu przerwałam, ponieważ wiedziałam, że sprawa jest ofertą ubezpieczenia – mam już takie relacje z AiG i nie zamierzam kolejnego zobowiązania na siebie nakładać. Pan Krystian bardzo się zdziwił, że odmawiam nie poznawszy tej, akurat oferty. Był tak miły i uprzejmy, że jednak zgodziłam się wysłuchać oferty 3-4 minutowej, choć z góry wiedziałam, że daremny jest trud konsultanta, który zachęcał mnie do porównania ofert (posiadanej i przedstawianej). Oferta, kolejnych 50 zł na kolejną polisę, mnie nie interesowała, nie jestem kolekcjonerem polis, więc konsultant zaproponował tańszą – 30 zł. Spytałam wobec tego, dlaczego nie ma dla mnie oferty nowelizującej posiadaną i tutaj zaskoczyłam rozmówcę, zaczął się trochę jąkać, ale wybrnął inteligentnie. Uważam, że firma nie działa profesjonalnie, lecz na zasadzie ”złupienia” klienta, ile się tylko da. Wykorzystują do tego elokwencję pracowników i ich ”dar” przekonywania, dlatego moja ocena nie będzie wysoka, ale też nie najniższa, a jej zwyżka do ”tak sobie”, jest zasługą, ”li tylko” i wyłącznie, wiedzy i postawy konsultanta, choć niekoniecznie za jego uporczywość, 11 sierpnia.