Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Karczma Flisacka
Treść opinii: Niestety ale osoby, które tam pracują w ogóle nie ogarniają sytuacji. Pani przyjmująca zamówienia i wydająca talerze zmęczona i niemiła. Przed nami stało dwóch panów, którzy przyszli się upomnieć o zamówienie, gdyż czekali już godzinę. My zapytaliśmy pani ile czas będziemy czekać to zirytowana odpowiedziała, że nie powie bo potem będziemy niezadowoleni, może pół godziny, może dłużej, ryby są mrożone więc trzeba je rozmrażać a to trwa. Odpowiedź nie na miejscu.Pani powinna mieć pomoc, bo nawet nie wie ile ma sztućców wydać, zachowywała się jakby miała pretensje, że za dużo ludzi jest a niestety ale jak ktoś płaci to ma prawo wymagać. Rozumiem, że zmęczenie robi swoje ale problem można rozwiązać.Byliśmy tam w niedziele, ludzi pełno, proponuję właścicielom zatrudnienie jakiejś pomocy bo naprawdę jest fatalnie. Długo się czeka a jak chciałam zapłacić kartą i poprosiłam o włożenie jej do terminala gdyż zbliżeniowo nie działa to się popatrzyła jakbym jej tylko kłopotu robiła i się pytała która stroną się wkłada. Poza tym mnóstwo "wylewających" się brudnych naczyń, bo nie miał kto myć. Do tego pan przed nami zamówił dwie różne ryby i po wydaniu mu talerza zapytał która jest która ale pani niestety nie wiedziała. Coś tam odpowiedziała ale nie jestem pewna czy nie odpowiedziała dla świętego spokoju.