Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: Lotnisko Chopina
Treść opinii: Na lotnisku im. Chopina byliśmy rekreacyjnie, bardziej wycieczkowo - zobaczyć czy różni się od innych, nam znanych, popatrzeć z tarasu widokowego na lądujące/startujące samoloty, sprawić dzieciom trochę frajdy – samoloty to nie jest codzienność. Weszliśmy do terminala, w dużym holu było wiele placówek handlowych i usługowych, było wielu oczekujących podróżnych, były tablice informacyjne, ale nie mogliśmy znaleźć wejścia na taras widokowy. Pomógł nam jeden z pracowników na piętrze – wytłumaczył, gdzie powinniśmy się udać. Okazało się, że wejście stanowi oddzielną strefę i trzeba było wyjść z terminala. Na taras prowadziły 2 windy, a wstęp był bezpłatny, co na innych lotniskach (np. Pyrzowice) nie jest honorowane. Sam taras nie napawał nas optymizmem wizualnym, ale obserwacje startów i lądowań były atrakcją dla dzieci. Nie ma tutaj ławeczek, okna widokowe są na wysokości twarzy dorosłego człowieka, dla dzieci znajdują się podesty ze schodkami. Ot, takie, wąskie, długie przeszklone pomieszczenie nazwane tarasem, któremu daleko do nowoczesności, wygody czy minimum komfortu. Pod tym kątem, wrocławskie lotnisko czy Pyrzowice, mają o wiele nowocześniejsze tarasy. Niezależnie od tego, byliśmy tutaj blisko godzinę, bo starty i lądowania samolotów różnych linii, odbywały się naprzemiennie, co sprawiało wiele frajdy dzieciom. W części tarasowej lotniska można było skorzystać z ofert kawiarnianych, zabezpieczono też zaplecze sanitarne. Widać było dbałość o ład, porządek i estetykę wnętrza. Przy wjeździe na parking lotniska pobiera się bilet, a jego opłaty dokonuje się w automacie na terenie danego parkingu. Można dokonać płatności zarówno gotówką, jaki kartą, automat wydaje resztę. W tym względzie – nowoczesna organizacja. Bardzo nowocześnie i okazale prezentują się terminale, zarówno wewnątrz, jak i zewnątrz, to największy port lotniczy w kraju, zwany popularnie Okęciem, od pierwotnej jego nazwy.