Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Goa Club
Treść opinii: To już nie to Goa, które pamiętam sprzed kilku lat. Obsługa bardzo przeciętna. Pani barmanka była znośna (choć wydawało się, że nie lubi tej pracy i obsługuje z musu), ale Jej zmiennik... Szkoda słów. Na pytanie, czy można prosić o wymianę popielniczki (bo była przepełniona) odpowiedział, że popiół można sobie samemu wyrzucić do kosza stojącego obok. Po czym stwierdził, że nie jest kelnerem, chociaż nie wiedzieć czemu stał za barem. Obleśne spojrzenia w stronę klientek już pomijam. Duży minus za limity przy płatności kartą, chociaż wiadomo, że gdyby się uprzeć to można narobić smrodu. Tylko po co? Na plus duży parasol w ogródku, który osłaniał od słońca, muzyka i normalne ceny (przynajmniej za piwo, o drinkach nie mogę nic powiedzieć z braku informacji). No i "piwniczny" klimat rzecz jasna.