Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Orange
Treść opinii: Kupiłam nowy telefon i potrzebowałam wymienić kartę Sim na microsim więc udałam się do Salonu Orange w centrum handlowym. Moje wejście do salonu zostało praktycznie niezauważone. Jeden konsultant obsługiwał klienta drugi natomiast siedział obok, na moje zapytanie wskazał mi tabliczkę „stanowisko nieczynne”. Chwile jeszcze posiedział. W końcu chyba uznał że jego widok przy stanowisku trochę negatywnie wpływa na mnie i osoby które ustawiły się za mną wiec wyszedł na zaplecze. Ostatecznie po 20 minutach oczekiwania miałam możliwość rozmowy z konsultantem, jednak okazało się ze karty „wczoraj się skończyły” i kazano mi przyjść za 4 dni. Nie posłuchałam tej rady i udałam się do innego salonu.