Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: PEPCO
Treść opinii: 22 kwietnia 2016 godzina około 12:30. Odwiedziłam pepco w Ciechocinku z mamą i mam 3 uwagi. Pracownicy z jednej przymierzalni zrobili sobie magazyn. Wisi kartka, że przymierzalnia jest nieczynna, a w środku stoją suszarki do ubrań i inny towar, który nie mieści się na sklepie i najwidoczniej w magazynie również. Jest to dla mnie karygodne ponieważ sklep jest stosunkowo duży i raczej wymagane są w nim 2 czynne przymierzalnie. Przez to musiałam z mamą czekać około 10 min aż zwolniła się ta jedna czynna! Skandal jak dla mnie. Po wejściu do przymierzalni zauważyłam drugie uchybienie, które jeszcze bardziej mnie zirytowało. Mianowicie lustro antykradzieżowe było ustawione tak, że polowa klientów w sklepie mogła oglądać jak się przebieram. Akurat przymierzałam t-shirty i miałam podkoszulek ale od razu pomyślałam: co by było gdybym przymierzała stanik? no wybaczcie ale lustra antykradzieżowe chyba nie służą do oglądania klientów w przymierzalni. To już chyba podchodzi pod jakiś paragraf!!! No i trzecia sprawa: kasjerka. Młoda dziewczyna w ciemnych włosach zachowywała się jakby stała przy kasie za karę. Ton jej głosu podczas obsługi wyraźnie mówił: Idźcie już sobie i dajcie mi święty spokój. No tak nie powinno być. Mam nadzieję że kierownik rejonu w najbliższym czasie zawita do sklepu w Ciechocinku i wytknie pracownikom te błędy. Ja na chwile obecną nie mam ochoty tam znowu zaglądać!