Opinia użytkownika: Blanka_17
Dotycząca firmy: Sinsay
Treść opinii: W sklepie chaos, stojaki na ubrania porozstawiane po sklepie tak gęsto, że ledwo udało mi się między nimi przecisnąć aby dostać się do kąta, w którym rozłożona była kolekcja Margaret dla Sinsay. Zainteresowała mnie jedna bluzka i mimo tego, że wszystkie były tak niechlujnie porozwieszane na wieszakach i z każdym dotknięciem danego egzemplarza, ten od razu spadał na podłogę, zaczęłam poszukiwać swojego rozmiaru XS. Oczywiście brak, choć szukałam bardzo dokładnie, zrezygnowana poszłam z rozmiarem S do kasy. Już z daleka widziałam niezadowolone spojrzenie kasjerki, która wyraźnie nie miała ochoty na jakiekolwiek kontakty interpersonalne i zapytana przeze mnie czy ma możliwość sprawdzić w systemie czy mają n stanie rozmiar XS zła jak osa odburknęła, że mam sobie poszukać na wieszaku a jak nie ma, to widocznie nie ma. Oczywiście nie może sprawdzić również czy może w innych placówkach w mieście znajdę to czego szukam. Wiedziałam, że to kłamstwo bo istnieje możliwość sprawdzenia w systemie ile czego gdzie mają i jest to całkiem proste, ale pani najwyraźniej nie była w nastroju pomagać klientom. Powstrzymałam się od głośnego komentarza ale bardzo zraziłam się do obsługi w tym sklepie i od tego czasu omijam szerokim łukiem.