Opinia użytkownika: Agathe
Dotycząca firmy: Nowa Linia Day Spa
Treść opinii: Wszystko okazało się tragedią. Kupiłam grupon do tego "salonu spa". I niestety nie mam możliwości odebrania swojej należności. Umawiam się na zabiegi od miesiąca, jestem przynajmniej 2 razy w tygodniu pod salonem, który jest po prostu zamknięty. Raz dowiaduje się, że "ktoś złośliwy" zapchał zamek i nie można było wejść do środka. Niestety nikt nie pozostawił żadnej wiadomości gdziekolwiek wywieszonej dla przybyłych klientów. Numery na bannerze nie istnieją, w samym salonie nikt nie odbierał telefonu. Po godzinie stania pod zamkniętym salonem, pojechałam do domu. Dostałam numer do właściciela i dowiedziałam się, że zostanie mi to wynagrodzone. Umówiliśmy się na telefon, właściciel oczywiście zapomniał, umówił mnie na kolejny termin 3 dni później. Przyjechałam znów zobaczyłam, że drzwi są zamknięte, znów zostawiłam kartkę na skrzynce na listy jak i na drzwiach salonu z prośbą o kontakt. Bezskutecznie - nikt się ze mną nie skontaktował, dopóki sama nie zadzwoniłam by dowiedzieć się, że tym razem w salonie był elektryk. Do trzech razy sztuka - kolejnym razem stałam pod salonem razem z masażystką, która miała mi wykonać zabieg. Po godzinie zastosowałam stały rytuał - zostawiłam kartkę z numerem telefonu i wiadomością, a szefowi wysłałam sms ponieważ cały dzień nie odbierał telefonu. Jak zawsze bezskutecznie. Dzień później dodzwoniłam się do salonu i dowiedziałam się, że coś mi się pomyliło i wcale się nie umawialiśmy, bo tym razem w salonie było szkolenie personelu. BEZCZELNOŚĆ! Za to notorycznie powtarzane jak mantra słyszę "jakoś to pani wynagrodzimy". Nie mam ani gruponu, ani zabiegów, ani nawet przepraszam ze strony personelu czy właściciela. Za to dużo nerwów, spalonej benzyny i bezskutecznego szarpania się z salonem. NIE POLECAM.