Opinia użytkownika: gal
Dotycząca firmy: fryzjer.me
Treść opinii: Dzwonię do salonu (wczoraj). Czas oczekiwania: 19 minut. Automat bełkocze jak posra***ny: "jesteś pierwszy w kolejce. przewidywany czas oczekiwania poniżej minuty". Czekam cierpliwie. w końcu podnosi słuchawkę anemiczna panna: "tak?". jakby odebrała prywatny telefon od telemarketera. Mówię, że chcę się umówić na wizytę, podaję salon. Aha, ok. Remont. Pytam dlaczego muszę czekać 20 minut na połączenie. Paniusia odpowiada jakbym ją obudziła: bo jestem jedyną konsultantką w salonie. Pytam: w którym? pani: w biurze. dopytuję w jakim biurze. na co pani: rozmawia pani z kierownikiem. Świetnie! którego salonu? A pani sie unosi ze w biurze...pytam więc gdzie jest siedziba biura na co pani: nie mogę udzielać takiej informacji! Pytam więc o przełożonego na co słyszę: nie mogę podawać numeru telefonu. Ale ja chciałam tylko nazwisko przełożonego. nie uzyskałam żadnej informacji. Oczekuję zatem, iż dowiem się jaki jest adres owego BIURA? Ponadto, nie omieszkam podarować udostępnienia moich danych osobowych, bo jak widać, prowadząc firmę nie wiecie, że jest to karalne. Proponuję zapoznać się z GIODO. Czy tak się traktuje klienta? skoro nie można was nigdzie znaleźć, to bardzo proszę, na całe szczęście ogłosiliście się też na facebooku. tacy internetowi jesteście to może i strzyc zaczniecie wirtualnie?