Opinia użytkownika: Magdalena_3538
Dotycząca firmy: Gzella
Treść opinii: Masakra.Odwiedziłam sklep 20 min przed zamknięcie, Ekspedientka zrobiła mi łaskę, że mnie obsłużyła ponieważ z koleżanką sprzątały już lady. Ofukała mnie gdy spytałam o konkretną wędlinę, komentowała to, że musi otowrzyć nową sztukę. Poprosiłam o pokrojenie w cienkie plastry. Plastry były grube i to jeszcze z folią. Opakowanie z resztą parówek (kupiłam 4) rzuciła na pozostałe wędliny. Zapytała, czy nie potrzebuję przypraw do mięsa ale zapomniała powiedzieć do widzenia.