Opinia użytkownika: greebo
Dotycząca firmy: Szkoła Tańca Grażyna Potocka
Treść opinii: Nieszczęśliwie skorzystaliśmy z usług tej pani. Pani Grażyna ma niemałe problemy z kulturą osobistą, wybujałym ego oraz chciwością. Za kwotę 400 złotych (pani nie wystawiła żadnego rachunku) zobligowała się do ułożenia nam prostej choreografii na pierwszy taniec ślubny. Na ostatniej lekcji, celowo chyba - myśląc, że uda się jej wyciągnąć dodatkowe pieniądze, marnowała nam czas na powtarzanie kroków, które mieliśmy już opanowane, zamiast skupić się na dokończeniu choreografii. Czas uciekał także na płytkich, niemających większego sensu rozmowach, robieniu sobie herbaty, chodzeniu do toalety i po mieszkaniu (szkoła mieści się w sporym mieszkaniu w kamienicy). Choreografii nam oczywiście nie dokończyła.Na koniec, gdy stwierdziliśmy, że nie będziemy dopłacać żadnych pieniędzy bo nie taka była umowa, pani strzeliła focha. Nie raczyła się choćby pożegnać jak przystało na osobę dorosłą, nie mówiąc już choćby o złożeniu życzeń.W każdym razie - stosunek jakość/cena na najgorszym możliwym poziomie. Pieniądze niemałe - 50 pln/osoba (czyli 100 za parę) to 'godzina' lekcji, czyli 45 minut, z czego faktycznej nauki wyjdzie może 20 minut - reszta to skuteczne marnowanie czasu. Na stronie internetowej 40 pln. Rachunków czy paragonów nie wystawia.Z tego co widzę, niestety po fakcie, nie tylko my zostaliśmy w taki sposób przez panią Grażynę potraktowani - w internecie jest sporo niepochlebnych opinii na jej temat.