Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: HANDEREK
Treść opinii: Właśnie wróciłem z zakupów w mięsnym sklepie firmowym przy ul. 11 Listopada 9 w Bielsku-Białej. Choć jestem bardzo szczerze zadowolony z oferty zakupowej, atrakcyjnych cen i jakości oferowanych wyrobów, to niestety nie mogę wyrazić zadowolenia z jakości obsługi i traktowania klientów przez personel. Kiedy dokonywałem zakupów w sobotnie przedpołudnie (dn. 22.08.2015 r., godz. 10.30) byłem czwarty w kolejce, a za mną ustawiły się jeszcze cztery osoby, czyli sklep pełen klientów. Mimo obecności dwóch pań sprzedawczyń, klientów obsługiwała tylko jedna z nich. Druga sprzedawczyni bardzo niespiesznie coś tam kroiła, potem ścierała ladę, myła ręce i znowu coś tam kroiła. Na zwróconą uwagę, dlaczego ta pani nie obsługuje klientów, cały sklep usłyszał, że sprzedawczyni wykłada towar i musi zrobić zamówienie. W normalnym sklepie, który szanuje klientów, dla których istnieje, przy takiej kolejce, natychmiast cały personel zajmuje się klientami. W tym przypadku tak nie było. Personel nie tylko pozostał obojętny wobec ośmiu osób czekających w kolejce, ale także wykazał się ogromnym brakiem empatii wobec klientów. Co innego, gdyby w sklepie był jeden czy dwóch klientów, wtedy na pewno można robić co innego. A może te panie pracują za karę, albo po prostu mają klientów gdzieś? Tak to, niestety, wyglądało. W dzisiejszych czasach mocnej konkurencji i dbania o klienta takie zachowanie personelu jest niedopuszczalne, tym bardziej, że na stronie internetowej zakładu Handerek, w pozycji sklepy firmowe firma zapewnia „zawsze miłą obsługę”. Niestety obsługa w wykonaniu sprzedawczyń ze opisanego sklepu jest totalnym tego zaprzeczeniem! Mocno się zastanowię, nim znowu wejdę do tego sklepu, by zrobić kolejne zakupy. Przy okazji zwracam uwagę na inny niedopuszczalny fakt, że sprzedawane w tym sklepie wędliny są pakowane w skrawki papieru, które nie powodują zapakowania całego produktu (zwłaszcza wędlin) w całości.