Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Lewiatan
Treść opinii: Bardzo dziwne zwyczaje panują w tym sklepie. 1. Kupowałam wędliny. Przy lodówkach z nimi wybrałam po kilka plasterków trzy rodzaje. Pani obsługująca zamiast wędlin podała mi takie NALEPKI z kodami kreskowymi i kazała iść z tym do kasy. Dopiero po zapłaceniu trzeba cofnąć się w głąb sklepu i odebrać wędliny. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim. Przecież osoba obsługująca w momencie mojego płacenia mogła wyjąć kilka plasterków, żeby sklep zaoszczędził a poza tym to powinnam widzieć cały czas ten produkt. 2. Wygrałam z promocji Lays małą paczkę chipsów. Na kuponie loterii wyraźnie było napisane ze moge wybrać samodzielnie małą paczkę o DOWOLNYM smaku i sklepach, które przyjmują kupony. Lewiatan przyjmuje, więc wybralam paczkę paprykowych małych i podałam przy kasie wraz z kuponem zgłaszając chęć skorzytania z wygranej, Sprzedawca powiedział, że u nich to sprzedawca przynosi z zaplecza ta wygraną paczkę... Przyniósł pogniecione na wiórki, o smaku zielonej cebulki. Gdy powiedziałam, że chciałam paprykowe usłyszałam, że nie maja, mimo, że ja taką w ręce miałam. To działanie było niezgodne z regulaminem. Dodatkowo powiem, że obsługa bardzo niemiła.