Opinia użytkownika: Marzena_646
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Dzisiaj byłam w tym markecie. Rozumiem, że jest niedziela, gorąco, ale było mi przykro, kiedy chciałam zakupić tzw. produkt z gablotki, a dokładnie tusze do drukarki hp. Kupowałam je już w tym tygodniu wcześniej, dla znajomych i wiedziałam już, że muszę poprosić osobę, która otworzy mi tę gablotkę i udostępni tusze. Kiedy podeszłam do Pani na sklepie, powiedziałam jej "dzień dobry, chcę kupić produkt z gablotki". Pani nie przywitała się, przewróciła oczami, ale poszła ze mną bez słowa i otworzyła mi gablotkę. Czułam się jak winna jakiejś zbrodni, bo w niedzielę zmusiłam kogoś do oderwania się od swoich obowiązków. Rozumiem, że każdy w niedzielę w taki upał wolałby siedzieć w domu z rodziną, ale w końcu mój zakup (2 produkty za 100 zł), to chyba całkiem niezły zarobek dla tej firmy, dlaczego więc robić miny na klienta, który chce kupić droższy produkt, tylko chwilowo odrywa od dotychczasowych obowiązków?. Dodam, że po otrzymaniu produktów z gablotki nie mam zastrzeżeń, obsługa przy kasie była sprawna i szybka, bardzo miły Pan. Dostał uśmiechniętą buźkę, mimo wcześniejszego zniesmaczenia